Reklama na Facebooku ma wiele z reklam AdWords, ale nie do końca. W AdWords, żeby określić użytkownika, któremu chcesz wyświetlić reklamę, definiujesz słowa kluczowe. W FB możesz natomiast dotrzeć do użytkowników lubiących określone przez ciebie fanpejdże (grupy, wydarzenia itd.) i spełniających kryteria demograficzne (wiek, płeć, miejsce zamieszkania itd.).
Im trafniej dobierzesz fanpejdże określające klientów, tym wyższą odnotujesz konwersję. Jeśli dodatkowo opracujesz dobrą kreację (obrazek + copy), uruchamiającą w kliencie wewnętrzny przymus wykonania pożądanej przez ciebie akcji, poprawisz swoje ROI.
Jak zabrać się za kampanię na FB?
Podstawa to oczywiście świetna, korzystna dla klientów oferta (promocja, zniżka, darmowy raport, cokolwiek atrakcyjnego dla klienta).
Kolejna rzecz to ustalenie parametrów demograficznych twoich klientów. Czy to kobiety? Mężczyźni? Starzy, młodzi, w średnim wieku? Z jakich rejonów kraju? Jeśli nie znasz tych danych, znajdź jakąś witrynę internetową docierającą do twojej klienteli (np. witrynę konkurencji) i sprawdź w Google AdPlannerze ich dane demograficzne.
Trzecia rzecz to opracowanie dobrej, świeżej kreacji.
Na koniec, pamiętaj o testach i częstym modyfikowaniu kreacji. Mocno testuj swoje kreacje. Im więcej testów, tym lepsze efekty. Zmieniaj je – ludzie szybko znudzą się tą samą reklamą, szczególnie jeśli widzą ją często (co może się zdarzyć przy wąsko stargetowanej kampanii).
Jak dobrze stargetować twoje audytorium?
Możesz zacząć od jakiegoś szerokiego audytorium (np. fanów określonego serialu TV), a następnie zawężać je w toku testów,
MOżesz też zacząć od drugiej strony, tj. od małej grupy, przykładowo fanów zespołu King Crimson, następnie poszerzyć audytorium do miłośników rocka progresywnego z lat 70-tych.
Kontroluj poziom dopasowania zdefiniowanych przez ciebie ustawień kampanii do twoich klientów. Uzyskasz w ten sposób kampanie docierające do szerokiego grona, ale ze słabym współczynnikiem dopasowania (affinity), takie ze średnim i wysokim. W każdej z tych kampanii skonfiguruj stosowne stawki (odpowiednio: niskie, średnie, wyższe).
Teraz jak wybrać dobre zdjęcie do reklamy na FB:
wyglądające nie-jak-ze-stocka,
celebryci,
zwierzęta,
dziwacy i dziwactwa,
uśmiechnięci ludzie,
coś rozpoznawalnego lokalnie (jeśli geotargetujesz kampanie),
obramowanie w kolorach kontrastujących z fejsbukowym niebieskim,
zbieżność tematyczna: jeśli twojej oferty nijak nie można powiązać ze zdjęciem atrakcyjnej kobiety, które mógłbyś chcieć zamieścić, licz się z tym, że zdjęcie zostanie odrzucone przez moderatora,
zdjęcia czegoś, o czym twoi klienci mogą marzyć,
Jak napisać dobre copy (treść reklamy):
zadawaj pytania,
przedstawiaj rekomendacje zadowolonych klientów (testymoniale),
używaj nietypowych znaków (np. znaczek zarejestrowanego znaku towarowego),
mów klientom, że są wspaniali, polubią to,
wiedz do kogo mówisz. Jeśli zwracasz się do emerytów, zacznij copy “Jesteś na emeryturze?”,
pamiętaj, by na koniec dać call-to-action (powiedz klientowi, czego od niego teraz oczekujesz, “zagłosuj teraz”, “zobacz”, “sprawdż”, itd.),
Testuj swoje kreacje. Zawsze. Rób testy A/B, tzn. emitujesz jednocześnie kilka wersji reklamy i sprawdasz, która jest najskuteczniejsza. Pamiętaj, by poszczególne wersje różniły się między sobą tylko jedną rzeczą, tak byś wiedział, co właściwie jest odpowiedzialne za lepsze efekty.
Używaj funkcji “wstrzymaj reklamę”. Po pierwsze w odniesieniu do reklam, których efektywność spadła, po drugie – do tych, które nigdy nie radziły sobie dobrze. Przetestuj ich efektywność po jakimś czasie. Możesz spodziewać się znacznego wzrostu CTR-ów, które osiągnąć mogą poziom wyższy nawet od pierwotnego.
Monitoruj reklamy pod kątem ich CTR. Jeśli trend spadkowy dla danej kreacji będzie utrzymywał się minimum 7 dni (w porównaniu do całej jej historii), powinieneś zastanowić się nad jej “odświeżeniem”. Co rozumieć przez odświeżenie?
zmień kolor obramowania,
zmień nagłówek,
zmień obrazek.
Stwórz wiele permutacji kampanii, różniących się wiekiem odbiorców, płcią, miastem zamieszkania i lubianymi fanpejdżami. To trochę roboty, ale w zamian dostajesz szczegółowe informacje: co właściwie działa, a co nie. Wiesz, gdzie wydajesz najmniej na klik.
Spróbuj się zorientować, w co ludzie lubią klikać. Sprawdź przykładowo popularne wykopy/diggi z ostatniego roku z twojej kategorii tematycznej. Możesz spróbować nawiązać do jakiegoś bieżącego newsa, pobudzić ciekawość, podpowiedzieć, jak uniknąć zagrożenia, które może trapić teraz twoich klientów, zamieścić obrazek, który będą chcieli przesyłać swoim znajomym,
Pamiętaj o odpowiednim copywritingu: wymieniaj korzyści zamiast cech, spróbuj wejść w buty klienta, pisz szczerze i uczciwie. Pisz tylko to, co ma szanse obchodzić ludzi. Pamiętaj, że social media to otwartość i szczerość. Ludzie oczekują takiej komunikacji także od reklam.
Odnoś się do Facebooka. Używaj Facebookowych pojęć, jak ściana, fanpejdż, grupa, gry itd. Np. na Twitterze zaobserować można, że ludzie retweetują rzeczy związane z samym Twitterem. Social media są bardzo narcystyczne. Oferuj też zniżki, kupony rabatowe i promocje “tylko dla użytkowników Facebooka”.