Transkrypcja nagrań – czym jest i czy jest trudna?

Po ostatnim poście dotyczącym transkrypcji, czyli transkrypcja nagrań – podstawy nadszedł czas na bardziej szczegółowe opisanie transkrypcji wywiadów. Ostatnio, jak już wspomniałam w poprzednim poście, robiłam ją przez dłuższy czas i chcę przybliżyć ten rodzaj transkrypcji. Być może i Tobie przyda się ta wiedza niezależnie od strony po której jesteś.

Czym jest transkrypcja wywiadu?

Nie jest to nic innego jak po prostu pisanie w pliku tekstowym tego wywiadu, który otrzymaliśmy najczęściej w pliku audio, rzadziej video. Materiał jest odsłuchiwany przez transkrybenta, który na bieżąco sporządza plik tekstowy. Zazwyczaj w wywiadzie słyszymy dwie osoby – moderatora prowadzącego wywiad oraz respondenta odpowiadającego na pytania. Przyjemnie tworzy się transkrypcję z monologu jednej osoby oraz z dialogu dwóch, natomiast poziom trudności rozpoczyna się, gdy mówimy o wywiadzie grupowym – w rozmowie będzie więcej niż dwóch rozmówców.

W pracy spotykam się z różnymi rodzajami wywiadów, ale najczęściej z :

Wywiadem pogłębionym (ang. Individual In-Depth Interviews, IDI)
Wywiadem fokusowym (ang. Focus Group Interview, FGI)
Wywiadem częściowo ustrukturyzowanym (ang. Semi-Structured Interview, SSI)

Więcej o wspomnianych rodzajach pisałam przy okazji poprzedniego wpisu: Transkrypcja nagrań – podstawy

Transkrypcja wywiadu – jak się za to zabrać?

Po prostu siadamy w spokoju, zakładamy słuchawki i zanużamy się w wywiadzie. Otwieramy plik tekstowy i piszemy to co słyszymy. Oczywiście w razie potrzeb robimy przerwy, cofamy, poprawiamy, dosłuchujemy się, wyłapujemy itp…

Czy wiesz, że… są osoby, które robią transkrypcje na żywo? Wówczas mówimy o transkrypcji symultanicznej.

Moja praca Wirtualnej Asystentki zaczęła się już jakiś czas temu. Wtedy najczęściej robiłam strony internetowe, prowadziłam FanPage i robiłam grafiki do wpisów, czy postów na blogi. Opiekowałam się paroma blogami, lecz nigdy nie postrzegałam tego jako działalność. Były to pojedyncze zlecenia, a raczej pomoc znajomym. Od dłuższego czasu myślałam o zawodzie wirtualnej asystentki, lecz nie miałam odwagi. Parę miesięcy temu, kiedy pod koniec ciąży znowu w ręce wpadła mi rozmowa z jedną z naszych, polskich wirtualnych asystentek, pomyślałam, że jak nie teraz to kiedy? Pomyślałam, że teraz mogę pomóc większej ilości osób w różnym zakresie. I tak też się stało. Wprowadzeniem dla mnie była książka Eli Wolińskiej „Jak zostać Wirtualną Asystentką”.

Pewnie zastanawiasz się ile zajmuje wykonanie transkrypcji. Początkowo mniej więcej jedna minuta audio zajmowała mi około 5 minut pisania. Teraz widzę postęp i zajmuje mi to około 3 minut.

Podczas wykonywania transkrypcji moim zadanie jest oddzielenie wypowiedzi moderatora od wypowiedzi respondenta. Ważnym jest również by zdania i pytania wypowiadane przez moderatora były wyróżnione pogrubioną czcionką. W transkrypcji należy nanieść również znaczniki czasowe. W dłuższych tekstach co 10 min, w krótszych co 5 minut. Oczywiście każdy detal, jak w każdym zamówieniu jest zależny od preferencji danego klienta.

Co wpływa na szybkość wykonania transkrypcji?

Najistotniejsza jest dokładność i szybkość wykonania zlecenia. Jest kilka warunków, które powinien spełnić plik audio, by transkrypcja została wykonana sprawnie:

Jakość nagrania – to chyba najważniejszy element. Wiadomym jest, że im gorsza jakość nagania, tym czas jej wykonania się wydłuża. Wydłużają się również przerwy i częściej wraca się do problematycznych części pliku.
Ilość respondentów w wywiadzie – kiedy słyszymy kilka głosów lub kiedy w wywiadzie bierze udział kilka osób jednej płci, trudność rozróżnienia każdego z osobna, wzrasta. Nakładanie się ich głosów na siebie również wprowadza chaos w odsłuchiwaniu.
Temat wywiadu – rozmowy specjalistyczne potrafią być trudne, kiedy nie znamy pewnych, fachowych określeń. Choć dziś, w dobie Internetu możemy rozwiązać prawie każdy problem i zgłębić niemal każdy temat.

Dodaj komentarz