Lubię wracać do swoich starych tekstów – być może przez to nazwiesz mnie pysznym. Jednak nie robię tego by cieszyć się i komplementować mówiąc „jak genialnie pisałeś”. Wracam do nich by zobaczyć czy robię postępy. A jeżeli je robię to pogratulować sobie i cieszyć się z nich.
Nie robiłem tego od zawsze. A pierwszy raz był całkowicie przypadkowy – po prostu wszedłem do starego wpisu. I zacząłem go czytać. Wtedy pojawiła się myśl, żeby usunąć stary wpis. Był okropny i wstydziłem się go.
Możesz pisać lepiej – moja historia
Ja co prawda nie mam takiej historii, jaką podaje wielu copywriterów (wiesz, coś w stylu „w szkole nienawidziłem pisać. Dostawałem same jedynki, a teraz zarabiam na pisaniu tekstów”). Ja odkąd pamiętam to lubiłem pisać (a jeszcze bardziej czytać). Jednak z ocenami było różnie, czasem nie przeczytałem lektur, czasem ocena spadła za błędy językowe, ortograficzne, interpunkcyjne. Jednak zdarzały się teksty, z których byłem autentycznie dumny.
Jednocześnie blogowanie, to zupełnie coś innego niż pisanie wypracowań do szkoły. Tutaj nie ma oficjalnego stylu, każdy może pisać tak jak chce. A luźniejsza forma jest łatwiejsza do czytania. I po kilkunastu latach pisania nudnych, szkolnych tekstów to trzeba ćwiczyć. Wbrew pozorom nie przychodzi to od razu.
I moje pierwsze teksty były sztywne. Mimo że się starałem, to wyglądały trochę jak wypracowania szkolne (a że nimi nie były, to wyglądały jeszcze gorzej). Natomiast teraz piszę na pełnym luzie. Tworzę teksty najczęściej szybko (jednocześnie nie śpieszę się – po prostu wiem o czym pisać i jak pisać). Mimo to podobają mi się i jestem z nich zadowolony.
Jak pisać lepiej?
Jeżeli piszesz bloga (wydaje mi się, że te zasady sprawdzą się też w innych typach pisania, jednak pewny nie jestem), to wystarczy, że w twoim życiu zagości kilka procesów. Kluczowy element, to zadbanie by były one obecne cały czas. Dzięki temu uzyskasz stały wzrost.
Pierwszy element to pisanie – możesz mieć najlepszą wiedzę, jednak dopiero gdy sprawdzisz ją w praktyce to zaczniesz pisać lepiej. Wtedy wytworzysz w sobie pewne nawyki pisarskie. Na przykład zaczniesz pisać krótsze zdania. Nie będą zawierać one kilkunastu słów. Długie rozbijesz na kilka krótkich. Podobno takie teksty łatwiej się czyta.
Dlatego zacznij ćwiczyć. Po prostu dużo pisz (a jeżeli zrobisz dwa następne punkty to pisz wykorzystując zasady). W ten sposób wytworzysz nowe nawyki pisarskie – lepsze pisanie wejdzie Ci w krew.
Czytaj dużo (szczególnie blogów) – osobiście uważam, że to najbardziej poprawiło moje umiejętności pisania. Bardzo dużo czytałem (i ciągle czytam). A odkąd jestem blogerem, to obserwuję jak napisane są teksty. Co mnie w nich przyciąga, co odpycha. Zastanawiam się co chcę wdrożyć u siebie. Dzięki temu czytając blogi promuję siebie (mogę je komentować i generować ruch), oraz rozwijam swoje pisanie – dwie pieczenie upieczone na jednym ogniu.
Jeżeli chcesz wykorzystać ten sposób do rozwoju pisania, to zadawaj sobie pytania. Co Ci się podoba, co Ci się nie podoba? Co Ciebie przyciąga a co odpycha? W których momentach po prostu chcesz czytać, a w których odpływasz? Oraz jak dzięki temu możesz zacząć pisać lepiej?
Kursy, książki, szkolenia pisarskie – poprzedni punkt ma jedną wadę – nie zawsze widzisz wszystko. Poza tym możesz wyciągnąć złe wnioski. Natomiast tutaj uczysz się konkretnie „jak pisać”. Dostajesz konkretne porady, przykłady – wiele wiedzy, którą po prostu musisz przetestować u siebie.