Mama w pracy – tak czy nie?

W dzisiejszych czasach matki coraz częściej rezygnują z życia zawodowego na rzecz wychowania dzieci. Z jednej strony dzieje się tak z powodu słabego dostępu do publicznych żłobków czy przedszkoli, z drugiej zaś kobiety chcą spędzać jak najwięcej czasu ze swoim dzieckiem, nawet kosztem pracy zawodowej. Czy mama rzeczywiście powinna rezygnować z robienia kariery?

Trudności na rynku pracy

Młodym mamom rzeczywiście nie jest łatwo odnaleźć się na rynku pracy. Teoretycznie pracodawcy deklarują, że chętnie zatrudniają kobiety mające dzieci. Niemniej jednak w praktyce często obserwujemy wypychanie kobiet – mam z rynku pracy. Oferuje się im bowiem o wiele gorsze warunki, niż mężczyznom czy bezdzietnym kobietom. Pracodawcy często usprawiedliwiają się tym, że młode matki idą na zwolnienie, gdy ich dziecko jest chore. Niemniej jednak z l4 może skorzystać każdy – zarówno tata, jak i mama. Tymczasem niektóre mamy zwyczajnie nie chcą wchodzić w konflikty z pracodawcami, czy też pracować za mniejsze pieniądze, niż ich koledzy czy koleżanki. Decydują się więc, jeśli pozwala na to sytuacja ekonomiczna, pozostać w domu z dzieckiem.

Zalety rezygnacji z pracy

Matki bardzo chętnie mówią o tym, co daje im rezygnacja z pracy. Przede wszystkim mogą one niemal cały czas przebywać z dzieckiem. Roczne maluchy, a także dwulatki bardzo potrzebują swoich mam. Psycholodzy radzą, aby w miarę możliwości nie posyłać dzieci do żłobka czy przedszkola przynajmniej do ukończenia przez nie 3. roku życia. W tym bowiem czasie dziecko najbardziej potrzebuje rodziców, ewentualnie babci, która czule się nim zajmie i będzie poświęcać mu czas. Wbrew pozorom maluchy nie nawiązują jeszcze relacji społecznych – zaczyna to mieć miejsce dopiero w okolicach 3. roku życia, a nawet nieco później. Wiele matek bardzo chętnie skorzystałoby z pomocy babci, jednak nie każdy posiada taką, której można oddać dziecko pod opiekę. Obecnie babcie pracują – wiele z nich nie osiągnęło jeszcze wieku emerytalnego. W innych przypadkach stan zdrowia babci nie pozwala na zajmowanie się wnukiem przez większość dnia. Tymczasem niepracująca mama może poświęcić swojemu dziecku czas, a także zbudować z nim niepowtarzalną więź. Mamy bardzo chwalą sobie, że biorą aktywny udział w rozwoju dziecka – obserwują jego postępy w nauce chodzenia, czy później mówienia. Mama, która nie pracuje, może poświęcić się swojemu dziecku, zamiast dzielić czas pomiędzy je, a obowiązki zawodowe.

Są i wady

Nie każda mama potrafi odnaleźć się w domu. Rezygnacja z pracy oznacza brak kontaktu z ludźmi. Co prawda wiele matek próbuje w jakiś sposób rekompensować sobie izolację, na przykład uczęszczając z dzieckiem do sal zabaw czy na zajęcia artystyczne. Niemniej jednak dziecko w dalszym ciągu pozostaje pod ich opieką, przez co nie są w stanie całkowicie się oderwać i zrelaksować. Powtarzanie przez cały dzień słów piosenek dziecięcych może sprawić, że zatracimy się nieco w macierzyństwie, zapominając tym samym o sobie. Niestety, prawdą jest, że ciągłe przebywanie z dzieckiem jest dosyć męczące. Nie tylko trzeba stale zajmować czymś czas, ale również bacznie obserwować dziecko, tak aby nie zrobiło sobie krzywdy podczas zabawy. W związku z tym niepracujące matki bardzo często nie mają chwili dla siebie w ciągu dnia – nie mogą nawet w spokoju wypić ciepłej kawy. Pamiętajmy, że rezygnacja z pracy może dla nas oznaczać całkowite wypadnięcie z rynku. Dzieje się tak na przykład w zawodzie prawnika czy księgowego, w których musimy na bieżąco aktualizować swoją wiedzę. Nawet rok czy dwa zwłoki w podjęciu zatrudnienia sprawia, że stajemy się niejako nowicjuszami, gdy chcemy wrócić do pracy. Po latach nieobecności w pracy trudno będzie nam podjąć decyzję o powrocie do niej.

Co wybrać?

Kobietom niezmiernie trudno jest podjąć decyzję dotyczącą rezygnacji z pracy. Macierzyństwo bardzo zmienia perspektywę, z której patrzymy na świat. Z jednej strony chcemy poświęcać się dziecku, z drugiej zaś mamy powinny pomyśleć również o sobie. Niektóre matki nie wyobrażają sobie rezygnacji z pracy, inne zaś chcą nieco odpocząć od obowiązków zawodowych i zająć się domem, a także wychowaniem dzieci. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaką drogę wybrać. Ważne, aby dokonując wyboru zdawać sobie sprawę z wszelkich wad oraz zalet podjętej decyzji. Macierzyństwo jest sztuką kompromisu, zatem i wybierając pomiędzy pracą, a dzieckiem, musimy w pewnym sensie pójść na kompromis. W podjęciu decyzji powinien nas także wspierać ojciec dziecka, który przecież bierze udział w jego wychowaniu.

Dodaj komentarz