Jak powinno wyglądać podanie o podwyżkę? Co warto wiedzieć o proszeniu o większą pensję?

Jak powinno wyglądać podanie o podwyżkę? Co warto wiedzieć o proszeniu o większą pensję?

Dobra posada to bez wątpienia ważny element samorealizacji, zdobywania doświadczenia i  budowania swojej pewności siebie na rynku pracy Nie oszukujmy się, żadna praca nie zapewni nam jednak satysfakcji jeśli nie będzie odpowiednio wynagrodzona. Stawka to kluczowy aspekt dla większości pracowników. Przyjęło się niestety, że temat pieniędzy jest delikatny, stresujący i krótko mówiąc ciężko w taktowny sposób go rozpocząć. Jedno jest pewne, prędzej osiągniesz zamierzony rezultat jesli weźmiesz sprawy w swoje ręce, niż gdy będziesz czekać aż pracodawca sam przyzna Ci dodatkową gotówkę.

W jakiej formie należy złożyć prośbę o podwyżkę?

Wielu pracowników wychodzi z założenia, że sprawy finansowe wystarczy poruszyć w formie ustnej i często udają się do swojego pracodawcy na luźną rozmowę, bez odpowiedniego przygotowania. Nic bardziej mylnego. Takim podejściem działasz zazwyczaj na swoją niekorzyść. Pracodawca może Cię zwodzić, tłumaczyć się nagłym brakiem czasu lub przekładać rozmowę na inny termin.  Kwestia prośby o podwyżkę wynagrodzenia powinna mieć zatem charakter oficjalny i formalny. Musi być wyrażona na piśmie, na które chcąc nie chcąc, szef będzie musiał odpowiedzieć. Ponadto przygotowując argumenty na papierze możesz na spokojnie wszystko przemyśleć i nie narażasz się na pominięcie istotnych argumentów, które mogłyby uciec Ci z głowy podczas stresującej rozmowy.

podanie o podwyżkę

Jak napisać podanie o podwyżkę – konstrukcja pisma

Podanie o podwyżkę nie jest skomplikowanym dokumentem. W Internecie możesz znaleźć bardzo dużo wzorów takiego pisma. Ważne jest to, aby spełniało ono wszystkie normy formalne i zawierało takie elementy jak:

– miejsce i data spisania dokumentu;

– dane osobowe pracownika;

– dane pracodawcy do którego kierujesz prośbę;

– tytuł – “podanie o podwyżkę wynagrodzenia”

– nazwa zajmowanego stanowiska

– uzasadnienie

O ile kwestie związane z danymi będą raczej oczywiste, o tyle z tym ostatnim, czyli uzasadnieniem możesz mieć zagwozdkę. Swoją prośbę należy odpowiednio umotywować. Już za chwilę dowiesz się jakie argumenty warto przedstawić zwierzchnikowi aby zwiększyć swoje szanse na powodzenie.

Uzasadnienie podania – najważniejsze wytyczne

Jakie argumenty zastosować?

Podanie o podwyżkę to oficjalne pismo, które musi mieć swoje uzasadnienie. Argumenty nie mogą być byle jakie i pisanie sformułowań typu “bo kolega na moim stanowisku zarabia więcej”, nie spotka się raczej z pozytywnym odbiorem. Co prawda research rynku w poszukiwaniu mediany zarobków na pokrewnych stanowiskach to dobry punkt wyjścia do wskazania oczekiwanej stawki, jednak pracodawcę należy skutecznie przekonać do tego dlaczego miałby przeznaczyć większe środki i tym samym zwiększyć swój koszt zatrudnienia Cię.

Wymienione w piśmie motywy muszą być obiektywne, a najlepiej mierzalne. Najbardziej do pracodawcy trafią te fakty, które bezpośrednio odnosza się do jego korzyści i są wyrażone w kwotach. Jeśli wygenerowałeś dla firmy o wiele wyższy przychód niż w poprzednim roku bo na przykład znalazłeś nowych kluczowych klientów, pozyskałeś lub wykonałeś dużą ilość zleceń, zrealizowałeś zadania, które przyniosły firmie duży dochód – to są to powody, którymi możesz się posługiwać. Zastanów się, może w ostatnim czasie wpadłeś też na jakiś dobry pomysł, który został wykorzystany i przyniósł sukces? Koniecznie podkreśl swoją rolę w całym przedsięwzięciu.

Jeśli właśnie zdobyłeś nowe kwalifikacje, ukończyłeś studia podyplomowe, istotny dla Twojego stanowiska kurs zawodowy i posiadasz dokument, który potwierdza, że zwiększyłeś swoją wartość jako pracownik, to zdecydowanie bardzo solidne podstawy ku temu by ubiegać się o większe pieniądze. Jakby na to nie spojrzeć, od tej pory będziesz mógł realizować dla firmy większe przedsięwzięcia, brać udział w ambitniejszych projektach i chęć otrzymania większej gotówki jest jak najbardziej uzasadniona. Nie zwlekaj z poinformowaniem pracodawcy o swoich nowych kompetencjach, zwłaszcza jeśli poniosłeś na nie nakłady finansowe.

Wspomnij także o swoim zaangażowaniu w pracę. Jeśli w ostatnim czasie często zostajesz po godzinach, zabierasz dokumenty do domu, by realizować ważne projekty i to przekłada się na zwiększenie Twoich wyników to jest to także bardzo solidna podstawa do tego, aby oczekiwać wyższej stawki.

Czego unikać w uzasadnieniu podania o podwyżkę?

Nietrudno się zgodzić, że dzisiejsza kultura organizacyjna w pracy, zwłaszcza w prywatnych przedsiębiorstwach bardzo się zmieniła. Często stosunki panujące w firmie są luźne, można wręcz rzec – przyjacielskie. Nikogo nie dziwi wspólne zwracanie się do siebie na per “Ty” nawet w przypadku znaczenej różnicy wieku między współpracownikami. To wszystko dobrze wpływa na atmosferę w firmie. Owa kultura budowania relacji niekiedy idzie o krok dalej i jest w nią mocno zaangażowany także szef. Nie oznacza to jednak, że jest on skłonny równie przyjacielsko i ochoczo wręczyć Ci podwyżkę. W takim przypadku lepiej jest zrezygnować na chwilę z żartów z szefem, a postawić na profesjonalizm. Podanie o podwyżkę musi być napisane językiem urzędowym i przedstawiać rzeczowe argumenty. Nie narażasz się wtedy niepotrzebnie na to, że humorystyczny język nie trafi w gust odbiorcy. Pamiętaj o tym, że kwestie finansowe potrafią poróżnić ludzi, nawet tych którzy z pozoru żyją w dobrych relacjach.

Uzasadniając podanie nie powołuj się na swoją trudną sytuację rodzinną, sprawy prywatne, rozwód ze współmałżonkiem czy chorobę bliskiej osoby. Nie wspominaj także o kredytach, pożyczkach i nie opowiadaj historii o windykatorze, który uporczywie Cię odwiedza. Wzbudzanie litości nie jest dobrym sposobem uzasadnienia swojej prośby. Efekt może być tylko odwrotny. Do pracodawcy trafią jedynie rzeczowe argumenty, które mają związek z Twoją pracą i takie które są po prostu słuszne.

Dobrym pomysłem nie będzie także stosowanie próby szantażu. Nie wspominaj o tym, że masz inne oferty pracy za dwukrotność obecnej stawki. Pracodawca sam dojdzie do wniosku, że gdyby tak było to złożyłbyś wypowiedzenie, a nie prośbę o podwyżkę. Taką arogancją można tylko pogorszyć swoją sytuację i zamiast poztywnej odpowiedzi na podanie otrzymać rozwiązanie umowy.

Jaki czas jest najlepszy na złożenie podania o podwyżkę?

Odpowiedni moment na pójście do pracodawcy z prośbą o większe pieniądze wcale nie może być przypadkowy. Wybierając nienajlepszy czas bardzo łatwo jest zwyczajnie “spalić” temat i narazić się na odesłanie z kwitkiem. Przemyśl to jak “wstrzelić” się w idealny moment. Poniżej kilka pomysłów:

  1. Kiedy odchodzi pracownik i musisz przejąć jego obowiązki lub przeciwnie, kiedy przychodzi nowa osoba i szkoli się pod Twoimi skrzydłami, a więc przygotowujesz ją do pracy dla swojego szefa;
  2. Kiedy zakończył się ważny projekt, a jego sukces w dużej mierze zależał od Ciebie. Nie pozwól pracodawcy zapomnieć o tym jaki wkład i zaangażowanie poświęciłeś na udział w tym wyzwaniu;
  3. Kiedy widzisz, że firma ma wysokie wyniki finansowe, na przykład po rocznym przeglądzie zakończonych kontraktów i wyników pracy.

Kiedy ze złożeniem podania warto zaczekać?

Tak samo jak istnieje dobry czas na złożenie podania, może być także i ten mniej korzystny. Wiadomo, każdy lubi celebrować swoje sukcesy i być motywowany coraz wyższymi zarobkami. Jesteśmy jednak tylko ludźmi i równie często jak sukcesy, mogą przydarzyć się i wpadki. Jeśli w ostatnim czasie popełniłeś w swojej pracy istotny błąd, który zaważył na przykład na jakimś kontrakcie lub nie udało Ci się zdobyć ważnego klienta, warto rozmowę odłożyć do czasu, gdy twoja osoba będzie przedstawiała się w lepszym świetle.

Jeśli sytuacja finansowa w firmie jest w ostatnim czasie krucha, istnieje duże ryzyko, że także możesz spotkać się z odmową, nawet wówczas gdy swoje obowiązki wykonujesz wzorowo, a szef nie ma zastrzeżeń do Twojej pracy.

Warto także wziąć pod uwagę sytuację prywatną swojego zwierzchnika (jeśli oczywiście posiadasz o niej wiedzę). Moment, w którym odbiorca podania jest w dobrym humorze będzie zdecydowanie lepszy od tego kiedy dzieje się coś złego w jego życiu prywatnym i nie jest skory do rozmów o pieniądzach (czytaj: z jego punktu widzenia – o kolejnym problemie).

podanie o podwyżkę

Jak zachować się podczas rozmowy?

Jeśli wykonałeś już pierwszy krok i masz gotowe swoje pismo, pozostaje jeszcze kwestia udania się na przysłowiowy dywanik i wręczenia pracodawcy dokumentu. Zorientuj się kiedy będziesz mógł to zrobić na osobności, bez udziału w pomieszczeniu innych osób, zwłaszcza współpracowników. Moment ten potrafi stresować i dlatego ważne jest także przyjęcie odpowiedniej postawy podczas spotkania. Zachowaj profesjonalizm, nie spoufalaj się zbytnio. “Podlizywanie się” nie robi dobrego wrażenia. Mile widziana będzie za to pewność siebie (nie myl z zuchwałością i arogancją). Pamiętaj by docenić własne możliwości poprzez przedstawienie obiektywnych faktów. Tyle z Twojej strony wystarczy.

Co zrobić w przypadku odmowy udzielenia podwyżki?

Warto w pierwszej kolejności zapytać przełożonego o powody decyzji, choć te powinien uwzględnić w odpowiedzi na pismo. Spytaj go o ustalenie wspólnego planu działania, wyznaczenie celów do realizacji, które mogą przybliżyć Cię do uzyskania upragnionej podwyżki. W takich ustaleniach dobrze jest określić czas, na przykład 3 miesiące czy pół roku, po którym wrócicie do rozmowy by zweryfikować realizację założeń.

Jednym z powodów odzucenia wniosku może być także przesadna propozycja kwoty podwyżki. Postaraj się nie rezygnować całkowicie, negocjuj niższą kwotę. Jak zwykło się mówić – “lepszy rydz niż nic”. W końcu każda dodatkowa kwota na koncie będzie mile widziana.

Jeśli pracodawca mimo wszystko jest bardzo oporny, a widzisz dla siebie perspektywę pracy w innym miejscu, warto rozważyć rozejrzenie się za inną firmą. Nie traktuj tego jednak jako kartę przetargową i szantaż. Po prostu daj sobie czas na znalezienie nowego stanowiska i z bieżącego zrezygnuj dopiero wówczas, gdy będziesz mieć pewność przyjęcia w nowe miejsce.

Dodaj komentarz