Osoby na co dzień pracujące w transporcie i logistyce nie mają najmniejszego problemu ze zdefiniowaniem transportu drobnicowego. Co jednak, gdyby przeciętny Kowalski miał powiedzieć, czym ów rodzaj transportu jest? Zapewne złapałby się za głowę!
A zupełnie niesłusznie, ponieważ z transportem drobnicowym wszyscy mamy do czynienia na co dzień. Nawet codziennie dotykamy towarów drobnicowych, które przewożą duże ciężarówki, a które później lądują w sklepach i naszych domach. Ale zacznijmy od początku!
Czym jest transport drobnicowy?
Ten rodzaj transportu zwany potocznie również drobnicą zakłada przewożenie dużej ilości rzeczy małych. Mamy tu więc do czynienia z produktami drobnymi, które da się odpowiednio posegregować i popakować w pudełka, kartony, butle czy beczki, by tworzyły jakieś zbiory.
Drobnicą jednak możemy nazwać również przedmioty, które są pojedyncze i których nie łączymy w żadne zestawy. I tak w ten sposób transportem drobnicowym przyjedzie zarówno zgrzewka butelek z wodą do hipermarketu jak i nowiutki telefon, który zamówimy przez Internet.
Kto najczęściej zajmuje się tym rodzajem transportu?
Oczywiście najpopularniejszymi kultywatorami drobnicy są firmy transportowe, które dostarczają z hurtowni produkty do sklepów oraz hipermarketów. To oni stanowią największy odsetek w tej dziedzinie logistyki i nic na razie nie zapowiada, by miało to w najbliższej przyszłości ulec jakimkolwiek zmianom.
Na drugim miejscu odnaleźć możemy jednak również lubianych przez nas kurierów, którzy przecież dowożą klientom zamówione przez nich towary pod same drzwi.
Czym wozi się drobnicę?
Do przewożenia produktów małych lub produktów małych w dużych ilościach może posłużyć niemalże każdy rodzaj samochodu – od pick-upa, przez ciężarówkę, a na busie kończąc. Zazwyczaj są to jednak ciężarówki niedużych rozmiarów. Wystarczy przyjrzeć się samochodom, jakie przywożą nowy towar do supermarketów, albo kurierom, którzy busami podjeżdżają pod nasze domy.