Najdziwniejsze komplementy które usłyszysz od Japończyka

Najdziwniejsze komplementy które usłyszysz od Japończyka

Wielu Polaków z pewnością słyszało o gościnności oraz grzeczności Japończyków. Podczas pobytu w ich kraju często się zdarzy tak, że zostaniesz obsypany komplementami i pochwalony za… no właśnie. Za nic? Teoretycznie tak, ale hej – przecież każdy lubi, jak się go chwali i docenia. Powód to sprawa drugorzędna. W Kraju Kwitnącej Wiśni możesz stać się obiektem podziwu na każdym kroku, dlatego dzisiaj przygotowałem dla ciebie spis 10 najdziwniejszych japońskich komplementów, żebyś się mógł nieco przygotować na tę okoliczność.

1. BARDZO DOBRZE MÓWISZ PO JAPOŃSKU!

Nie będę zaprzeczał – japoński to bardzo trudny język, a opanowanie go na poziomie płynnym zajmuje tysiące (dziesiątki tysięcy) godzin. Nie potrzebujesz jednak aż tyle, bez obaw. Wystarczy, że opanujesz podstawowe zwroty i już twoja znajomość języka japońskiego zostanie dostrzeżona.

2. ŚWIETNIE JESZ PAŁECZKAMI!

Tak długo jak nie trzymasz każdej pałeczki w innej dłoni możesz czuć się jak prawdziwy ekspert posługiwania się tymi tajemnymi przyrządami – nawet jeżeli podczas jedzenia więcej sushi ląduje na twoich kolanach niż w ustach. Nikt nie zwróci ci uwagi, lecz cierpliwie poczeka aż wszystko zjesz i zostaniesz pochwalony. Jak w przedszkolu.

3. DŁUGIE NOGI

Komplement długich nóg zazwyczaj częściej odnosi się do kobiet (nie dziwi mnie to wcale), ale i faceci mogą się z tym spotkać (podryw na długie nogi – czemu nie?). Jest to jednak bardzo rzadki komplement, może sami Japończycy powoli rozumieją jego absurd i ograniczyli jego używanie.

4. DUŻY NOS

Przechodnie wskazujący twój wielki nos palcem to realny scenariusz podczas pobytu w Japonii. Obcokrajowcy mają inaczej ukształtowane nosy od Japończyków, co często jest powodem do operacji plastycznych u Japonek itd. – zmieniają swoje nosy na większe, ładniejsze (w ich opinii). Do tej pory pamiętam scenę z filmu “Wasabi: Hubert Zawodowiec”, gdy córka głównego bohatera (Yumi) planowała operację tej części ciała i z nieukrywanym podziwem patrzyła na nos ojca.

5. OKRĄGŁE I NIEBIESKIE OCZY

Słyszy się, że oczy są zwierciadłem naszej duszy. Niebieskie oczy są atutem w większości krajów azjatyckich, ale ich kształt jest równie ważny. Oczy przeciętnego Europejczyka są znacznie większe i wyraźniejsze (wg Japończyków), co przekłada się na to, że są po prostu lepsze. A jeżeli nie lepsze, to inne – a inne, znaczy fajniejsze. Czyli lepsze.
Po prostu Japonia.

6. RZĘSY

Tak, o tym słyszy się praktycznie codziennie. Japonki operują oczy, poprawiają sobie powieki oraz wydłużają i modelują rzęsy. To z pewnością jeden z najdziwniejszych komplementów, jakie możesz usłyszeć w czasie pobytu w Japonii. My to mamy dobrze, nie? Nic nie musimy robić, mrugniemy oczkiem i już wszystkie Japonki nasze. Hm.. chyba coś pomyliłem, to wszystko przez te japońskie komplementy..

7. ALE MASZ SILNĄ GŁOWĘ!

Wysoka odporność na działanie napojów alkoholowych może bez problemu być atutem w kraju takim jak Japonia. Codziennie setki tysięcy osób po wielu godzinach spędzonych w firmie idą na wspólne biesiadowanie w wielu knajpach, gdzie sake i inne alkohole leją się litrami. A co z tobą? Jesteś w Japonii, zawiązujesz nowe znajomości, twój gospodarz (u którego zatrzymałeś się w podróży) zaprasza cię na spotkanie z jego znajomymi. I co, przecież nie możesz odpaść jako pierwszy.

8. NO I JESTEŚ TAKI WYSOKI..

Pewna japońska sonda z 2011 roku wykazała, że średni wzrost Japończyka wynosi 170 cm. Dla porównania obywatel Stanów Zjednoczonych osiągnął wynik 178 centymetrów. Tak naprawdę jeżeli masz powyżej 173 cm, to w Japonii możesz uważać się za wysokiego, wyższego od większości Japończyków jakich spotkasz. Ogromny będziesz po przebiciu bariery 190 cm. Dalej to już ludzki wieżowiec.

9. MAŁA TWARZ

Może to być jedno z częstszych komplementów, jakie usłyszysz – mała twarz (lub ogólnie mała głowa) to w Japonii nadal wielkie ‘coś’. Wiele Japonek uważa, że ich twarze są za duże – odnoszą się do zbyt małego nosa, malutkich oczu i innych takich. Polacy uważają, że w Japonii wszystko mają małe if you….

Ale ja tam nic nie wiem, ja tu tylko klepię literki.

10. JAPONKI LUBIĄ BLOND… JAPOŃCZYCY ZRESZTĄ TEŻ

Tak, tak. Kto nie słyszał o kulcie blond włosów w krajach azjatyckich… Co tutaj dodać? Jeżeli masz długie blond włosy, to jesteś cool. Ale jak masz rude to też – tutaj to praktycznie to samo jeżeli chodzi o wyznacznik fajności.